Mt 3,1-12: Jezus mocniejszy od Jana Chrzciciela dlaczego?

 jan chrzciciel faryzeusze

James Tissot - św. Jan Chrzciciel i faryzeusze 

Tekst w przekładzie Biblii Tysiąclecia:

1W owym czasie pojawił się Jan Chrzciciel i głosił na Pustyni Judzkiej te słowa: 2«Nawracajcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie». 3Do niego to odnosi się słowo proroka Izajasza, gdy mówi: os wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, dla Niego prostujcie ścieżki! 4Sam zaś Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a jego pokarmem była szarańcza i miód leśny. 5Wówczas ciągnęły do niego Jerozolima oraz cała Judea i cała okolica nad Jordanem. 6Przyjmowano od niego chrzest w rzece Jordan, wyznając przy tym swoje grzechy. 7A gdy widział, że przychodziło do chrztu wielu spośród faryzeuszów i saduceuszów, mówił im: «Plemię żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem? 8Wydajcie więc godny owoc nawrócenia, 9a nie myślcie, że możecie sobie mówić: "Abrahama mamy za ojca", bo powiadam wam, że z tych kamieni może Bóg wzbudzić dzieci Abrahamowi. 10Już siekiera jest przyłożona do korzenia drzew. Każde więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień. 11Ja was chrzczę wodą dla nawrócenia; lecz Ten, który idzie za mną, mocniejszy jest ode mnie; ja nie jestem godzien nosić Mu sandałów. On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem. 12Ma On wiejadło w ręku i oczyści swój omłot: pszenicę zbierze do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym».

Krytyka literacka:

  • Fragment Ewangelii rozpoczyna nowy rozdział w życiu Jezusa, wprowadzając na scenę postać Jana Chrzciciela oraz sytuując akcję wydarzeń długo po opisach Jego dzieciństwa. Wskazuje na to znamienna formuła: „w owym czasie”, zastosowana na samym początku opowiadania.
  • Perykopę można podzielić na dwie odrębne jednostki literackie: pierwszą (Mt 3,1-6) – ukazującą osobę i przymioty Jana Chrzciciela, z uzasadnieniem jego powołania w oparciu o tekst proroka Izajasza (Iz 40,3); i drugą (Mt 3, 7-12) – wskazującą na charakter jego misji oraz przekaz jego orędzia.
  • Analizowana jednostka literacka wpisuję się w szerszy gatunek literacki, zwany „bios”, czyli rodzaj starożytnej biografii – jednakże nie w rozumieniu hellenistycznym – lecz wyrastającej z środowiska palestyńsko – judaistycznego (starotestamentalnego).

Orędzie teologiczne: 

  • Osoba Jana Chrzciciela jest scharakteryzowana na sposób starotestamentalnych proroków, w szczególności upodobniając go do postaci Eliasza. Wskazują na to takie elementy jak pustynia Judzka i rzeka Jordan (por. Mt 3,1.6 = 1 Krl 17,3; 19,3-4; 2 Krl 2,1-12) oraz jego strój (por. Mt 3,4 = 2 Krl 1,8; Za 13,4) (niekiedy i dziś można spotkać ludzi tak ubranych na tamtych terenach, np. Beduinów). Sposób ubierania się oraz styl odżywiania wskazują na ascezę, ale też na życie wg ślubu nazireatu (por. Lb 6,3; Sdz 13, 4-5.14). Niewątpliwie Jan Chrzciciel ukazuje się jako herold zapowiadający realizację Bożych obietnic.
  • Jedną z tych obietnic jest głoszenie królestwa niebieskiego, które jest ściśle powiązane z czasem mesjańskim/eschatologicznym. Pojęcie królestwa niebieskiego – ulubione przez św. Mateusza sformułowanie (bardzo rzadko występuje poza jego dziełem) – jest zapowiedzią nowego czasu i realizacją obietnicy o nowym królestwie Bożym, do którego wejdą tylko Ci, którzy będą tego godni.
  • Fundamentalną rzeczą, by uczestniczyć w nadchodzącym królestwie niebieskim jest nawrócenie. Pojęcie metanoia – „nawracać się” pojawia się w tym tekście 3 razy (Mt 3,2.8.11) i jest kluczem do zrozumienia działalności Jana Chrzciciela. W wołaniu o nawrócenie chodzi o całkowitą i radykalną zmianę sposobu myślenia, a co za tym idzie – życia. Świętemu Janowi nie chodziło o powrót do przepisów Tory (Pięcioksięgu Mojżesza) bądź o poprawność rytualną (czystość, kult etc.) lecz o przemianę serca, a co tym idzie – postępowania. Stąd pojawia się wątek o wyznawaniu grzechów (por. Mt 3,6).
  • Widzialną formą przyjmowania nowej postawy był chrzest. Ten rytuał zanurzenia w wodach Jordanu miał charakter pokutny (wyznanie grzechów) oraz zawierał symboliczne nawrócenie i przygotowanie na czas sądu Bożego.
  • Chrzest Janowy stanowił też ukazanie zbliżającego się sądu Boga nad narodem wybranym, a w szczególności nad jego ówczesnymi elitami religijnymi. Nazywając ich plemieniem żmijowym, chciał ukazać z jednej strony, że są pod wpływem ducha kłamstwa (w przenośni: „potomstwem” węża, który jest w Piśmie świętym symbolem diabła – kusiciela i zwodziciela; por. Rdz 3,1-5.14-15; Mdr 2,24), a z drugiej: że, wydają owoc zatruty – twierdząc, że są potomstwem Abrahama (por. Mt 3, 8-9), czyli, oszukując się, że nie mają grzechu i są sprawiedliwi w oczach Bożych (z kontekstu ewangelicznego wynika raczej, że faryzeusze i saduceusze przychodzili do Jana raczej na przeszpiegi i zbadanie sytuacji, ewentualnie: z ciekawości, niż z potrzeby nawrócenia).
  • W ten kontekst wpisuje się prawda o Mesjaszu, którego przyjście jest już bliskie (por. Mt 3,11). Sam Jan ustawia się w perspektywie niegodnego sługi względem Tego, który ma nadejść, gdyż sam stwierdza, że nie jest godzien „nosić mu sandałów” (Mt 3,11). Przez to sformułowanie Jan wyraża majestat i wielkość Tego, który ma przyjść, gdyż czynność zdejmowania, czy noszenia komuś sandałów, należała do najniższych stanem osób (niewolników). Ten stan rzeczy ukazuje również, że Ten, który będzie chrzcił „Duchem Świętym i ogniem” (Mt 3,11) jest uprawniony, by przeprowadzić sąd nad ludem, „oddzielić plewy od pszenicy” (por. Mt, 3,12), jak również jest reprezentantem królestwa niebieskiego, jeśli nie jego Królem (por. Mt 2,1-12).
  • Sformułowanie, że Mesjasz będzie chrzcić „Duchem Świętym i ogniem”, nie implikuje myślenia chrześcijańskiego, jak to niekiedy chcieli widzieć Ojcowie Kościoła. Jest raczej odniesieniem do starotestamentalnych prorockich obrazów oczyszczenia i udoskonalenia ludu Bożego (np. por. Iz 4, 4-5; 32, 15; 44,3; Ez 36, 25-26; Ml 3,2b-3). Symbolika ognia może być zarazem opisem „ognia nieugaszonego” (Mt 3, 12), czyli kary za brak nawrócenia, ale i znakiem oczyszczenia, przywrócenia gotowości bycia w królestwie Boga, kiedy ono nadejdzie. Natomiast określenie „Duch Święty” należy tutaj traktować w sensie sprawczej Mocy Bożej, jego Tchnienia, które na nowo wszystko ożywia i uświęca (zgodnie z jego hebrajskim znaczeniem ruah lub greckim pneuma).
  • Współczesnym ludziom pustynia wydaje się miejscem bezwodnym, gorącym, można powiedzieć anty-ludzkim, jeśli chodzi o życie i stałe przebywanie tam. Jednak patrząc z perspektywy teologii starotestamentalnej, to właśnie na pustyni dokonały się największe wydarzenia w historii Narodu Wybranego. Wyjście z Egiptu i pobyt na pustyni to czas przymierza oraz konstytuowania się Ludu Bożego, „królestwa kapłanów” (por. Wj 19,6). Później – z perspektywy czasu – prorocy będą opiewać doskonałą, wzajemną relację oblubieńczej miłości Boga Jahwe do swojego narodu – oblubienicy (np. Oz; Ez). Wydaje się, że świadectwo ewangelisty Mateusza pragnie do tego faktu nawiązać i na nowo ukazać w zbliżającym się już czasie – w nowej, mesjańskiej perspektywie – narodzenia się nowej społeczności dla królestwa niebieskiego.

 

Komentarz Ojców Kościoła:

Jan Chryzostom pisze, iż zarówno prorocy, jak i Jan Chrzciciel przygotowywali pewną drogę; chrzest Janowy bowiem nie udzielał jeszcze daru odpuszczenia grzechów, ale przygotowywał dusze tych, którzy mieli przyjąć Boga Wszechrzeczy. Chromacjusz z Akwilei twierdzi, że droga czystości, świętości i wiary w naszym wnętrzu musi być wyścielona żalem za grzechy, gdyż właśnie ów żal prowadzi do odpuszczenia win. Hilary z Poitiers, analizując strój Jana Chrzciciela przypomina, iż mocny pas na biodrach symbolizuje przepasanie się wolą Boga podczas każdego działania. Wtóruje mu Maksym z Turynu mówiąc, iż skórzany pas Jana symbolizuje ciało powściągane przez cnotę, zaś św. Hieronim twierdzi, iż właśnie taka powściągliwość przygotowuje duszę, by weszła na drogę czystości. Teodor z Heraklei tłumaczy, iż tłumy przybywały do Jana jako do człowieka posłanego przez samego Boga. Z kolei efekty Janowego chrztu komentuje św. Hieronim, pisząc, iż dobry Bóg, który stworzył świat z niczego, może z najtwardszych kamieni uczynić lud czuły i łagodny. Hilary z Poitiers, Chromacjusz z Akwilei i Cyryl Aleksandryjski głoszą, iż wycinanie i palenie nieowocujących drzew oznacza, iż w dzień sądu płonąć będzie ogień zagłady za niewierność. Dla Cyryla Aleksandryjskiego z kolei ogień oznacza tu ożywczą siłę Ducha Świętego.

Więcej o rozumieniu chrztu we wczesnym chrześcijaństwie znaleźć można w książce J. Słomki, Wczesnochrześcijańskie nazwy chrztu, Katowice 2009, dostępnej tutaj.

Wpływ tekstu na kulturę:

W sztuce kościelnej nawiązującej do Chrztu Chrystusa przeważają dzieła, w których święty Jan jest ukazany jako postać centralna i odziany jest w skórę wielbłądzią, rzadziej występując w pasie skórzanym. Popularne jest również przedstawienie Jana nauczającego na pustyni oraz nad Jordanem, gdzie udzielał chrztu.

Obrazy:

El Greco St. John the Baptist

El Greco - Św. Jan Chrzciciel

tiepolo 82

Giovanni Battista Tiepolo, fresk, kaplica Colleonich, Bergamo - Jan Chrzciciel nauczający 

jan chrzciciel faryzeusze

James Tissot - św. Jan Chrzciciel i faryzeusze

glos wolajacego na pustyni

Nicolas Poussin - Jan Chrzciciel udziela chrztu w Jordanie

whistoryczny 01a

Witraż św. Jana Chrzciciela-Kościół pw. św. Jana Jerozolimskiego za Murami w Poznaniu


Aktualizacja orędzia teologicznego perykopy w życiu Kościoła:

Św. Jan Paweł II, komentując ten fragment w Encyklice Dominum et vivificantem pisze, iż „Jan Chrzciciel zapowiada Mesjasza-Chrystusa nie tylko jako Tego, który „przychodzi” w Duchu Świętym, ale zarazem Tego, który „przynosi” Ducha Świętego” (nr 19).

„Teofania znad Jordanu tylko przelotnie rozjaśnia tajemnicę Jezusa z Nazaretu, którego cała działalność odbywa się w aktywnej obecności Ducha Świętego. Tajemnicę tę miał Jezus stopniowo odsłonić i potwierdzić poprzez wszystko, co „czynił i nauczał” (Dz 1, 1)” (nr 20).

Pełny tekst encykliki Dominum et vivificantem

Refleksja i modlitwa:

- Czy myślę o przyszłym królestwie, do którego zmierzam? Jeśli tak, to co motywuje moje nawrócenie? Myśl o królestwie niebieskim czy coś innego?

- Czy mam swojego patrona, ulubionego świętego, który towarzyszy mi podczas drogi ku zmianie mojego myślenia, zachowania, w drodze ku lepszemu?

- Jak często wracam myślami do swoich punktów zwrotnych w drodze ku Bogu? Przypomnę sobie te momenty?

- Św. Jan wyszedł na pustynię, aby chrzcić. Spróbuję znaleźć chwilę dla Pana Boga i dla siebie i podziękuje za dar nawrócenia podczas chrztu, jakim mnie obdarzył.

Zdjęcia przedstawiające pustynię judzką oraz rzekę Jordan.

ziemia swieta 494

ziemia swieta 008

ziemia swieta 007

IMG 7228

Domniemane miejsce działalności Jana Chrzciciela - wg tradycji.

Domniemane miejsce dziaalnosci sw. Jana

Źródło: arch. prywatne ks. Sławomira Bromberka

 Literatura poszerzająca:

Jan Paweł II, Komentarz do Ewangelii, Kraków 2011, s. 27-28.

T. Kołosowski (red. wyd. pol.), Ojcowie Kościoła komentują Biblię, Nowy Testament, T. 1a Ewangelia według św. Mateusza 1-13, Ząbki 2011, s. 41-59.

Opracowali: ks. mgr lic. Sławomir Bromberek, ks. dr Marcin Chrostowski, członkowie Stowarzyszenia Biblistów Polskich
wraz z klerykami WSD w Bydgoszczy