Tekst w przekładzie Biblii Tysiąclecia:
12 W pierwszy dzień Przaśników, kiedy ofiarowywano Paschę, zapytali Jezusa Jego uczniowie: «Gdzie chcesz, żebyśmy przygotowali Ci spożywanie Paschy?» 13 I posłał dwóch spośród swoich uczniów z tym poleceniem: «Idźcie do miasta, a spotka was człowiek niosący dzban wody. Idźcie za nim 14 i tam, gdzie wejdzie, powiedzcie gospodarzowi: Nauczyciel pyta: Gdzie jest dla Mnie izba, w której mógłbym spożyć Paschę z moimi uczniami? 15 On wskaże wam na górze salę dużą, usłaną i gotową. Tam przygotujecie dla nas». 16 Uczniowie wybrali się i przyszli do miasta, a tam znaleźli wszystko, tak jak im powiedział, i przygotowali Paschę. 17 Z nastaniem wieczoru przyszedł tam razem z Dwunastoma. 18 A gdy zajęli miejsca i jedli, Jezus rzekł: «Zaprawdę, powiadam wam: jeden z was Mnie wyda, ten, który je ze Mną». 19 Zaczęli się smucić i pytać jeden po drugim: «Czyżbym ja?» 20 On im rzekł: «Jeden z Dwunastu, ten, który ze Mną rękę zanurza w misie. 21 Wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi, jak o Nim jest napisane, lecz biada temu człowiekowi, przez którego Syn Człowieczy będzie wydany. Byłoby lepiej dla tego człowieka, gdyby się nie narodził». 22 A gdy jedli, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał i dał im, mówiąc: «Bierzcie, to jest Ciało moje». 23 Potem wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, i pili z niego wszyscy. 24 I rzekł do nich: «To jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana. 25 Zaprawdę, powiadam wam: Odtąd nie będę już pił napoju z owocu winnego krzewu aż do owego dnia, kiedy pić będę go nowy w królestwie Bożym».
Krytyka literacka:
Kontekst literacki
Historia opisana w Mk 14,12-25 mówi o przygotowaniu i świętowaniu Paschy Nowego Przymierza. Po etapie nauczycielskiej działalności Jezusa w Jerozolimie opisane zostają okoliczności wprowadzające czytelnika w narrację dotyczącą punktu kulminacyjnego Ewangelii – męki i zmartwychwstania Chrystusa. Przygotowanie i przebieg Wieczerzy Paschalnej są przez Jezusa misternie przemyślane: do miasta nie udaje się Jezus, ale dwaj uczniowie, którzy mają za zadanie podążać za człowiekiem, niosącym dzban wody i ustalić z gospodarzem, gdzie mają przygotować Paschę dla Jezusa i Dwunastu. Sam Jezus dopiero wieczorem pierwszego dnia Przaśników przychodzi tam, gdzie ma zostać ujawniona zdrada jednego z Dwunastu, a także ustanowienie Eucharystii. Po wieczerzy zaś Jezus wychodzi wraz z uczniami do Getsemani, gdzie rozgrywają się kolejne epizody narracji o męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa.
Kompozycja
Tekst Mk 14, 12-25 składa się z trzech jednostek narracyjnych:
1) Przygotowanie Paschy (ww. 12-16): a) Pytanie uczniów dotyczące przygotowania wieczerzy paschalnej (w. 12), b) Odpowiedź Jezusa, który posyła uczniów i daje im wskazówki postępowania (ww. 13-15), c) Wykonanie polecenia Jezusa, znalezienie dużej sali na górze i przygotowanie Paschy (w. 16);
2) Zapowiedź zdrady (ww. 17-21): a) Przyjście Jezusa z Dwunastoma (w. 17), b) Mowa Jezusa zapowiadająca zdradę jednego z Dwunastu (w. 18), c) Reakcja Dwunastu na zapowiedź zdrady (ww. 19), d) Mowa Jezusa dotycząca losów zdradzonego oraz losów zdrajcy i konsekwencji jego czynu (ww. 20-21)
3) Ustanowienie Eucharystii (ww. 22-25): a) Wzięcie chleba, błogosławieństwo, połamanie i podanie go Dwunastu (w. 22a), b) Słowa Jezusa o nowym znaczeniu paschalnego chleba: Oto Ciało Moje (w. 22b), c) Wzięcie kielicha, złożenie dziękczynienia i podanie wina (w. 22), d) Słowa Jezusa o nowym znaczeniu paschalnego wina: To jest moja Krew Przymierza (w. 24), e) Zapowiedź uczty w królestwie Bożym (w. 25)
Orędzie teologiczne:
Niezwykle istotne dla zrozumienia całego fragmentu jest jego pierwsze zdanie. Poprzez zawarte w nim określenie czasu opisywanych wydarzeń autor Ewangelii wręcza czytelnikowi klucz do skarbca opisanych dalej tajemnic. Jest to „klucz paschalny”. Wszystko bowiem wydarzyło się W pierwszy dzień Przaśników, kiedy ofiarowywano Paschę. Ten zwięzły komentarz ukierunkowuje sposób myślenia odbiorcy i determinuje właściwą interpretację opisywanych gestów oraz słów.
Posiłek Jezusa z uczniami jest bowiem ucztą paschalną, czyli świętowaniem najważniejszej uroczystości w religijnym kalendarzu Izraela. Pascha to przede wszystkim wspominanie i uobecnianie poprzez rytuały domowej liturgii wyprowadzenia Narodu Wybranego z niewoli w Egipcie. To na pamiątkę bowiem tego doniosłego wydarzenia ustanowiono owo święto (zob. Wj 12). Jezus więc, zasiadając tego wieczoru w świętym mieście Jeruzalem do posiłku ze swoimi uczniami, z jednej strony czyni to, co wszyscy żydzi – czyli świętuje Paschę, wyprowadzenie z egipskiej niewoli – a z drugiej strony rozpoczyna coś nowego i nieporównywalnie większego. Jest to nowe wyprowadzenie z niewoli: tym razem nie politycznej, lecz o wiele groźniejszej – niewoli grzechu i śmierci.
Z wydarzeniem wyprowadzenia Izraelitów z Egiptu nierozłącznie wiąże się zagadnienie Przymierza zawartego na górze Synaj (zob. Wj 24). „Klucz paschalny” staje więc zarazem „kluczem Przymierza”. Jezus bowiem ukazuje się jako sprawca Nowego Przymierza, które zostaje zawarte przez Jego Krew.
Fakt zasiadania Jezusa do jednego stołu z uczniami wskazuje na łączącą ich głęboką więź przyjaźni. W świecie biblijnym bowiem dzielenie z sobą posiłku jest wyrazem najwyższej bliskości (zob. Rdz 26,30). Można nawet zauważyć, że wspólnota stołu staje się w Starym Testamencie znakiem Przymierza, jakie Bóg zawarł ze swoim ludem (zob. Wj 24,11; Pwt 12,7). W tym kontekście szczególnie dramatyczne wydaje się to, co Jezus mówi o zdrajcy. Jeden z was Mnie wyda, ten, który je ze Mną (Mk 14,18). „Wydać Jezusa” oznacza tutaj nie tylko zdradzić przyjaciela, ale wprost zerwać przymierze z Bogiem, pozostać w niewoli, samemu wykluczyć się z Ludu Wybranego.
Najważniejszym jednak elementem, w którym „klucz paschalnego Przymierza” zyskuje swoją pełnię jest to, co Jezus robi z chlebem i winem (ww. 22-24). Jezus wypełnia to, do czego przygotowywał uczniów już wcześniej poprzez dwa rozmnożenia chleba (Mk 6,30-44 oraz 8,1-9) i trzy zapowiedzi męki (Mk 8,31-33; 9,30-32; 10,32-34): daje swoje życie jako okup za wielu (por. Mk 10,45). To w tym momencie również pozornie odchodzi od paschalnej tradycji. Wbrew bowiem zwyczajom Izraela na tej uczcie nie ma pieczonego baranka, którego mięso należy spożywać z gorzkimi ziołami. Jezus jednak nie łamie Prawa, nie odstępuje od przepisów spożywania wieczerzy paschalnej. Baranek bowiem – wbrew pozorom – jest na tej uczcie obecny: to On sam jest Barankiem! Jezus biorąc chleb, odmawiając błogosławieństwo, łamiąc i dając uczniom ze słowami Bierzcie, to jest Ciało moje po raz ostatni zapowiada, a zarazem wyjaśnia swoją Mękę. Wyjaśnia ją właśnie w kluczu Paschy i Przymierza. Jak podczas wyprowadzenia z Egiptu spożywa się baranka, którego krew ochroniła Izraelitów od śmierci (zob. Wj 12), tak tej wyjątkowej nocy uczniowie spożywają Ciało Nowego Baranka. I jak znakiem zawarcia przymierza na Synaju (zob. Wj 24) była krew cielców złożonych w ofierze, tak teraz za wielu (w. 24) wylewana jest Krew Jezusa, co staje się znakiem zawarcia Nowego i Wiecznego Przymierza – przymierza już nie litery, lecz Ducha (por. Jr 31,31-32; 2Kor 3,6). Jest to Przymierze, w którym wypełniają się wszystkie zapowiedzi prorockie Starego Testamentu: ostateczne Przymierze, w którym otrzymujemy wolność od grzechu i śmierci, w którym stajemy się – przez Jezusa – uczestnikami „nowego życia w królestwie Bożym”. To królestwo jawi się w kontekście analizowanego fragmentu jako owoc Męki Chrystusa. Jego krzyż staje się dla nas bramą do tego królestwa. Jego ofiara, jaką składa z samego siebie (por. Hbr 2,17; 4,14), jest dla nas źródłem wolności i nowego życia.
To, co Jezus zrobił z chlebem i winem stało się częścią liturgicznego obrzędu sprawowania sakramentu Eucharystii. Opisane również w innych miejscach Nowego Testamentu „łamanie chleba” (zob. Mk 6,41; 8,6; Mt 26,26-30; Łk 22,19; Łk 24,30; 1Kor 11,23) stanowi szczyt, a zarazem źródło życia chrześcijańskiego. To właśnie w Eucharystii realnie i konkretnie wchodzimy w rzeczywistość przychodzącego Bożego królestwa. Każdy chrześcijanin uczestniczący we Mszy Świętej i spożywający Ciało Chrystusa wchodzi do życia wiecznego przez drzwi otwarte „paschalnym kluczem Nowego Przymierza” we Krwi Chrystusa, wylanej na krzyżu dla naszego usprawiedliwienia. A zatem, zanurzając się w tej Krwi nie jesteś już niewolnikiem, lecz synem (Ga 4,7). Jezus nie tylko wyprowadza nas z niewoli, nie tylko daje nowe życie, ale czyni nas dziećmi samego Boga!
Źródła: Biblia Jerozolimska; M. Healy, Ewangelia według św. Marka, Katolicki Komentarz do Pisma Świętego, Poznań 2020.
Ojcowie Kościoła:
Beda Czcigodny spoglądając na Judasza widzi wielkie zagrożenie dla nas. Łatwo nam potępić to, co zrobił, ale święty Beda wskazuje, że i my możemy stać się jak ten, który zdradził Jezusa. Dzisiaj wielu ze zgrozą patrzy na zbrodnie Judasza jako okrutną i świętokradczą, gdyż sprzedał on swojego Mistrza i swojego Boga – a jednak nie zdają sobie sprawy, że kiedy z powodu ludzkich względów gardzą prawami miłości i prawdy, zdradzają Boga, który jest samą Miłością i Prawdą (św. Beda Czcigodny, Homilie 2, 43).
Kluczową sceną omawianej perykopy jest ustanowienie Eucharystii przez Jezusa. O prawdziwości tego, że Jezus wciela się w postać chleba i wina, pisał Teofilakt: To jest ciało moje – mianowicie to co daje wam teraz i co wy teraz przyjmujecie. Albowiem chleb nie jest tylko figurą ciała Chrystusa, ale zamienia się w samo to ciało zgodnie z tym co powiedział Pan „chlebem który ja dam jest moje Ciało” (J 6,51). Dlatego Pan zachowuje postacie chleba i wina, ale zamienia je w rzeczywistość Swojego Ciała i Swojej Krwi (Teofilakt, Enarratio in Evangelium Marci).
Kultura i sztuka:
O Judaszu można mówić tylko siłą sztuki, a przy tym sztuki wielkiej i wspaniałej, której godne są tajemnice ducha i święty język symboli – w ten sposób zdrajcę Jezusa określił Siergiej Bułgakow, rosyjski teolog (S. Bułgakow, Dwaj wybrańcy. Jan i Judasz – „Umiłowany uczeń” i „syn zatracenia”, Warszawa 1982, s. 27). Prawdą jest, że od średniowiecza postać Judasza Iskarioty staje się popularnym motywem w sztuce, a obok Brutusa i Kasjusza symbolem zdrady. Choć św. Marek w momencie Ostatniej Wieczerzy wprost nie zaznacza, że zdrajcą jest Judasz, czytelnik ma świadomość zdrady Iskarioty ogłoszonej już na początku księgi (por. Mk 3, 19). Stąd w tradycji Judasz stanie się typem wszelkiej zdrady, oszustwa, chciwości i złodziejstwa oraz zbrodni.
Najbardziej znany fragment poświęcony Judaszowi znajduje się w dziele Boska komedia, włoskiego pisarza Dantego Alighieri. W ostatniej pieśni pierwszej części autor przedstawia umieszczonego w piekle „za zdradę przyjaciela” Iskariotę. W swoim opisie Alighieri nawiązuje do słów Chrystusa, że lepiej, aby Jego zdrajca się nie narodził: Zbrodzień najsrożej męczony, dowiedz się, Judasz jest Iskariota; wewnątrz ma głowę, na zewnątrz nóg trzony (D. Alighieri, Boska komedia, Kraków 2000, s. 42).
Zdrada Judasza jest także popularna w wielu pieśniach pasyjnych. W tekście Jezusa Judasz przedał, opartego na dziele Żołtarz Jezusów bł. Władysława z Gielniowa zaznaczono, że zdrada Iskarioty została wskazana, kiedy Jezus wieczerzał, swe Ciało rozdawał, apostoły swe miłe swoją krwią napawał (J. Siedlecki, Śpiewnik kościelny, Kraków 2018, s. 191).
Wincenty Popiel w swym dziele komentując markowy opis zdrady wnioskuje, że Jeden tylko był Chrystus, ale Judaszów jest wielu; byli i będą do końca wieków naśladowcy zdrady Judaszowej (W. Popiel, Żywot Zbawiciela Pana Naszego Jezusa Chrystusa spisany wedle Czterech Ewangelii, Lublin 1907, s. 539).
Jednym z bohaterów słynnego Mistrza i Małgorzaty Michaiła Bułhakowa jest Juda z Kiriatu, który zdradził Jeszuę Ha-Nocri i doprowadza do jego śmierci. Jednak w rosyjskiej powieści Judasz nie jest apostołem, a mimo to uczestniczy w Ostatniej Wieczerzy, jako jeden z przygotowujących. Ponadto Juda z Kiriatu nie popełnia samobójstwa, tylko zostaje zamordowany w ogrodzie Kajfasza (M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata, Wrocław 2003, s. 239).
Ostatnia Wieczerza bardzo często pojawia się w pieśniach eucharystycznych. W najsławniejszej, autorstwa św. Tomasza z Akwinu, śpiewanej podczas przeniesienia Najświętszego Sakramentu do ołtarza adoracji w Wielki Czwartek znajduje się tekst bliski opisowi św. Marka: W noc ostatnią przy wieczerzy, z tymi, których braćmi zwał, pełniąc wszystko jak należy, czego przepis prawny chciał. Sam Dwunastu się powierzył i za pokarm z rąk swych dał. Słowem więc, Wcielone Słowo, chleb zamienia w Ciało swe. Wino Krwią jest Chrystusową, darmo wzrok to widzieć chce: tylko wiara Bożą mową pewność o tym w serca śle (J. Siedlecki, Śpiewnik kościelny, Kraków 2018, s. 249).
Jan Kasprowicz w jednym z wierszy opisuje Ostatnią Wieczerzę Chrystusa jako radosne spotkanie apostołów, przy którym zaczyna brakować wina. Podczas sielskiego wręcz spotkania Chrystus mówi do Apostołów, że ich liczba się nie zmieni, bo, juści, ten Judasz odpadnie (J. Kasprowicz, Wieczerza Pańska, Warszawa 2016, s. 3). W przeciwny sposób wydarzenie zbawcze opisał Stanisław Korab-Brzozowski w wierszu Ostatnia Wieczerza. Apostołowie bardzo poważnie podchodzą do słów Chrystusa i z niedowierzaniem szukają ofiarnego jagnięcia w chlebie, który jest Ciałem Nowego Przymierza. Jedyną osobą, która ujrzała wypełnienie słów Chrystusa był właśnie Judasz, który natychmiast po Ostatniej Wieczerzy wyszedł dopełnić swej zdrady dla zbawienia (S. Korab-Brzozowski, Nim serce ucichło, Warszawa 1910, s. 8).
Bardzo luźny opis Ostatniej Wieczerzy znajduje się w wierszu Roya Marza The Cat at The Last Supper (Poetry, Chicago 1953, s. 365). Na wydarzenie zbawcze zostaje zaproszony kot Judasza Iskariota. Zwierzę miota się między Apostołami w poszukiwaniu pysznej zdobyczy. Przy różnych harcach w celu pozyskania smakołyków następuje wypadek kota, który powoduje jeszcze większą ciszę niż święta przemowa Chrystusa.
W ilustrowanej Biblii Harolda Coppinga (1910) znajduje się rycina przedstawiająca dwóch apostołów rozmawiających z mężczyzną na temat możliwości spożycia Paschy przez Chrystusa w jego izbie. Widoczne jest także nawiązanie do opisu św. Marka, bowiem w tle widoczny jest mężczyzna niosący dzban wody.
Moment ogłoszenia przez Chrystusa zdrady przedstawił w swoim obrazie Benjamin West (The Last Supper, 1786, Detroit Institute of Arts). Apostołowie są wpatrzeni w Jezusa, który jest jakby w ekstazie. Twarz Chrystusa oraz Jego uczniów jaśnieje blaskiem. Wychodzący zaś Judasz jest świadomy, że zdrajcą, o którym mówi Jezus jest on sam. Jego twarz jest groteskowo brzydka, aby wskazać na jego grzech zdrady.
Włoski malarz Tycjan poświęcił końcówkę swego życia, aby namalować Ostatnią Wieczerzę (St Michael Church Ledbury). Na obrazie renesansowego twórcy apostołowie są zajęci sobą. Nikt na obrazie nie utrzymuje kontaktu z Jezusem. Dlatego Mesjasz patrzy wprost przed Siebie, na odbiorcę obrazu, aby to z nim nawiązać kontakt wzrokowy.
Jacopo Tintoretto połączył w swoim obrazie świat ziemski z niebieskim. W jego Ostatniej Wieczerzy (Bazylika di San Giorgio Maggiore w Wenecji) w sali na górze znajdują się nie tylko apostołowie oraz służba, ale także anioły i niebiescy duchowie. Nowatorska metoda malunku (przesunięcie punktu środka przez skośnie ustawiony stół) nadaje obrazowi pewnego mistycyzmu. Wszystko staje się dynamiczne i oświetlone przez znajdującą się w górnym rogu lampę.
Najbardziej znanym, a zarazem najbardziej tajemniczym przedstawieniem wydarzeń z Wielkiego Czwartku jest obraz Leonarda da Vinci (Bazylika Santa Maria delle Grazie w Mediolanie). Malunek przedstawia moment, kiedy Jezus ogłasza, że jeden z apostołów go zdradzi.
Wielu artystów dość swobodnie podchodziło do opisu Ostatniej Wieczerzy. Do grona tych twórców należy Salvador Dali, który w swoim obrazie Sakrament Ostatniej Wieczerzy (1955, National Gallery of Art Washington) ukazuje Eucharystię w wymiarze kosmicznym, całego stworzenia, czasu i historii.
Judasz Iskariota stał się bohaterem wielkopiątkowego oratorium Franciszka Brixi, czeskiego kompozytora. W swym dziele autor przedstawił wydarzenia od Ostatniej Wieczerzy aż do śmierci apostoła.
Życie i nauczanie Kościoła:
Myśli dwóch poprzednich papieży odnośnie tej Ewangelii koncentrują się wokół tajemnicy przymierza we krwi Baranka. Jan Paweł II nazywa Chrystusa Pośrednikiem Nowego i Wiecznego Przymierza w swojej własnej Krwi oraz Arcykapłanem dóbr przyszłych, który dzięki Ofierze ustanowionej w Wieczerniku wszedł raz na zawsze do Miejsca Świętego, wprowadzając do niego ludzkość. Zatem Eucharystia jest sakramentem drogi od życia przemijającego do życia wiecznego. Papież zwraca uwagę na fakt, iż człowiek w swoim, tak bardzo kruchym życiu doczesnym ma oparcie w sakramencie Ciała i Krwi Chrystusa, prowadzącym do życia wiecznego i zapewniającym je. Eucharystia to także sakrament przymierza, które Bóg zawarł nieodwołalnie z człowiekiem za pośrednictwem Ciała i Krwi swojego Syna. Przymierze to ma charakter wieczny i ogarniający wszystkich. Wszyscy wreszcie zostali powołani na Ucztę w wieczności (zob. Jan Paweł II, Komentarz do Ewangelii, Kraków 2011, s. 310-313).
Benedykt XVI wyjaśnia w posynodalnej adhortacji apostolskiej Sacramentum caritatis (przypominając myśli z encykliki Deus Caritas est): „Jak miałem już okazję stwierdzić, ‘w Jego śmierci na krzyżu dokonuje się owo zwrócenie się Boga przeciwko samemu sobie, poprzez które On ofiarowuje siebie, aby podnieść człowieka i zbawić go – jest to miłość wyrażona w najbardziej radykalnej formie’. W tajemnicy paschalnej dokonało się rzeczywiście nasze uwolnienie od zła i śmierci. Przy ustanowieniu Eucharystii Jezus sam mówił o „nowym i wiecznym Przymierzu”, zawartym w Jego przelanej krwi (por. Mt 26, 28; Mk 14, 24; Łk 22, 20). (…) Jezus jest prawdziwym barankiem paschalnym, który spontanicznie ofiarował samego siebie w ofierze za nas, zawiązując w ten sposób nowe i wieczne Przymierze. Eucharystia zawiera w sobie tę radykalną nowość, która jest nam ponownie przedstawiana w każdej celebracji.”
Refleksja i modlitwa:
Pan Jezus w swoim nauczaniu często posługiwał się obrazem uczty, aby przybliżyć nam wielką radość, która będzie udziałem wszystkich zbawionych. Ustanawiając sakrament Eucharystii, dał się nam On pod postaciami chleba i wina, aby w ten sposób być z nami w czasie ziemskiej wędrówki. Dzięki temu umacnia nas na drodze prowadzącej do zbawienia. Takie umocnienie Jezus daje też swoim uczniom poprzez słowa: odtąd nie będę już pił z owocu winnego krzewu, aż do dnia, kiedy pić go będę nowy w królestwie Bożym. Zaznacza w nich, że czekająca Go męka i śmierć nie są Jego końcem, ale drogą prowadzącą do zmartwychwstania i wiecznego życia, które może być i naszym udziałem.
Czy potrafię docenić tak wielką łaskę? Czy przyjmuję Komunię świętą z właściwą czcią? Czy uczestniczę w Eucharystii w sposób świadomy?
Panie Jezu, daj, abym i ja mógł razem z Tobą i wszystkimi świętymi weselić się na uczcie w królestwie Bożym. Ty żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen
Lektura poszerzająca:
Bartnicki R., Ostatnia Wieczerza nową Paschą Jezusa (Mk 14, 22-25), Warszawskie Studia Teologiczne, T. XXXIII (2015), s. 6-43.
Bartnicki R., Pascha żydowska a chrześcijańska Ofiara Eucharystyczna, Warszawskie Studia Teologiczne, T. XVIII (1980), z. 1, s. 97-124.
Dziadosz D., Uczta człowieka z Bogiem. Biblijne przekazy o ustanowieniu Eucharystii, w: Eucharystia drogą do wieczności. Świętej pamięci ks. prof. S. Potockiemu, red. tenże, Przemyśl 2005, s. 25-52.
Kozyra J., Nowe Przymierze – kaine diatheke, Śląskie Studia Historyczno-Teologiczne, T. XXIX (1996), s. 17-39.
Kudasiewicz J., Elementy eklezjalne w tekstach ustanowienia Eucharystii, Warszawskie Studia Teologiczne, T. XVIII (1980), z. 2, s. 29-48.
Kudasiewicz J., Teksty ustanowienia Eucharystii, w: Biblia o Eucharystii, red. S. Szymik, Lublin 1997, s. 63–82.
Ozorowski E., Ofiara jako „Primum Principium” Eucharystii, Rocznik Teologii Katolickiej, T. V (2006), s. 9-21.
Rabczyński P., Ustanowienie Eucharystii w dziele fundacji Kościoła, Studia Warmińskie, T. LVII (2020), s. 167-179.
Opracowali: ks. dr Krzysztof Kinowski, ks. Arkadiusz Kosznik, ks. Jakub Wojewódka, kl. Kacper Omelańczuk, kl. Kamil Romanowski, kl. Robert Szczepkowski, kl. Eryk Wilmont, kl. Grzegorz Zakrzewski (Gdańsk)