Pasterz o miłosiernym sercu
Celebrując niedzielną Eucharystię Kościół błaga Boga o miłosierdzie, co wyrażają słowa kolekty. Miłosierdzie stanowi najwyższy wymiar bezinteresownej Miłości, a nawet posuwa się ona niejako do szaleństwa i przyjmuje na siebie zło innych... Wszechmogący Bóg sprawia jednak, że w człowieku wzrastają wiara, nadzieja i miłość, które gruntują w nim życie łaski.
Przygotowując się do przeżywania kolejnej uroczystości niedzielnej potrzebujemy zauważyć jak bardzo potrzebujemy Bożego miłosierdzia. Pomogą nam w tym czytania niedzielnej liturgii...
PIERWSZE CZYTANIE
Symbolika pasterza i trzody stanowi częsty obraz biblijny, a prorok Jeremiasz wykorzystuje go, aby zobrazować sytuację swojego narodu (Jr 23,1-6). Udręczony konfliktami wewnętrznymi, zagrożeniami ze strony sąsiednich narodów, a przede wszystkim przewrotnością złych władców Izrael chyli się ku upadkowi – jest przyrównany do rozproszonej trzody. Bóg jednak ogłasza siebie Pasterzem swego ludu i zapowiada, że sam zatroszczy się, aby owce posiadały wszystko, co konieczne. To On jest Panem historii, poprzez którą prowadzi swój lud ku wypełnieniu obietnic. Ludzie, zarówno jednostki, jak i społeczności potrzebują kogoś, kto wskaże im właściwą drogę. Nawet jeżeli dzieje się źle, naród wybrany otrzymuje obietnicę Bożej interwencji: nadejdzie Pasterz, nowy Dawid, który przyniesie upragnioną sprawiedliwość i zbawienie. Dlatego człowiek przeniknięty Bożą łaską może w odpowiedzi na Boże Słowo wyśpiewać słowa psalmu responsoryjnego: Pan jest moim Pasterzem... chociażbym przechodził przez ciemną dolinę, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną...
DRUGIE CZYTANIE
Bezradność, chaos, zagubienie ludzi obrazują skutki grzechu, który wzniósł między ludźmi mur wrogości. Ale wrogość ta zostaje przezwyciężona, o czym mówi nam św. Paweł w Liście do Efezjan (Ef 2,13-18). Śmierć Jezusa na krzyżu jest więc zwycięstwem miłosierdzia, które przemienia rozproszoną ludzkość w jedną rodzinę dzieci Boga. Jezus Pasterz jednoczy również wewnętrzne podziały, które dręczą serce człowieka. Nieustanna walka, napięcie pomiędzy dobrem i złem są możliwe do przezwyciężenia jedynie poprzez przyjęcie zbawczej Miłości Jezusa.
EWANGELIA
Obraz markowy, który przekazuje nam dzisiejsza Ewangelia wypełnia starotestamentową obietnicę. Po powrocie z misji głoszenia królestwa Bożego, Apostołowie doświadczają wielkiej troski Jezusa. Najpierw z uwagą ich słucha, a następnie poleca, aby na osobności nabrali nowych sił. Zanim to się stało, nadciągnęły tłumy ludzi, którzy zauważyli, w którą stronę udaje się Jezus z uczniami. Widok bezradnych ludzi mocno porusza serce Jezusa. Doznaje On głębokiego wzruszenia. Tekst grecki używając czasownika splanchnídzomai podkreśla siłę uczuć, poruszenie wnętrzności Jezusa, który współodczuwa każde ludzkie cierpienie. Ewangelista porównuje zebranych ludzi do owiec bez pasterza. Jezus rozpoznając bezradność ludzi zapragnął nadać ich życiu kierunek. Jego pasterskie serce ogarnęło każdego z nich, każdy ludzki ból i niemoc. Spośród nich największym jest zagubienie duchowe, utrata więzi z Bogiem. Dlatego pierwszym pastwiskiem na które Jezus-Pasterz wprowadza swoje owce jest Dobra Nowina: zaczął ich nauczać. Poprzez głoszenie Jezus nawiązuje z ludźmi wewnętrzne więzi, co podkreśla śpiew przed Ewangelią: Moje owce słuchają mojego głosu, Ja znam je, a one idą za Mną (J 10,27).
KOMUNIA ŚWIĘTA
Celebracja Eucharystii prowadzi nas do momentu spotkania z Jezusem w Komunii Świętej. Chleb życia, który przyjmujemy, to wejście w rzeczywistość bliskości z miłosiernym Pasterzem. Nasze trudy, porażki, słabość, grzech, stają się przestrzenią, która porusza serce Jezusa. Pamiętajmy o tym! On nieustannie pragnie dawać nam nowe życie, chce nas prowadzić do Ojca. Niech dar pokoju, który przynosi nam Dobry Pasterz sprawi, abyśmy odkrywali w naszych bliźnich braci i siostry, dzieci Jednego Ojca...