Czy oddawać pokłon ludziom?
Dlaczego Daniel pozwolił Nabuchodonozorowi oddać sobie pokłon, poprzez upadek króla przed nim na twarz, skoro np. św.- Paweł w analogicznej sytuacji nie pozwolił na taki hołd względem siebie? (Dn 2,24-46)
Fakt, że Daniel pozwolił oddać sobie pokłon wynika z faktu, w jaki przedstawia on swoje działanie wobec Nabuchodonozora. Przyjrzyjmy się rozwojowi akcji w analizowanym fragmencie, opisującym wyjaśnienie tajemniczego snu króla babilońskiego (Dn 2,1-49): Nabuchodonozor ma sen o wielkim posągu, którego nie potrafi powtórzyć żaden z nadwornych mędrców. Zostają zatem oskarżeni o nieuczciwość a zagniewany król wydaje na nich wszystkich wyrok śmierci (Dn 2,1-12). Wtedy do akcji wkracza Daniel, który po uwielbieniu Boga dostaje dar poznania snu Nabuchodonozora (Dn 2,13-23). Ubogacony tym darem prorok udaje się na dwór królewski i postuluje, by nie zabijać mędrców, jednocześnie zapewniając, że jest on w stanie powiedzieć, co śniło się królowi oraz podać znaczenie tego snu (Dn 2,24-45). Jako nagrodę za okazanie się jedynym prawdziwym mędrcem Daniel otrzymuje liczne dary oraz zostaje wywyższony w całym królestwie (Dn 2,46-49).
Daniel przyjmuje od króla pokłon, ponieważ wyjaśnienie snu nie pochodzi od niego samego, ale jest darem Bożym, a zatem szacunek okazany słudze Boga jest okazaniem czci samemu Bogu. Podobną zależność ukazuje Jezus posyłając uczniów na misję (zob. Mt 10,40-41; J 13,20). Pozwolenie na oddanie pokłonu jest jednocześnie oddaniem czci Bogu, który jako jedyny jest wszechwiedzący i potrafi wytłumaczyć zdarzenia w ludzkim życiu.
W Księdze Daniela kilkukrotnie spotykamy polemiczne wobec mędrców babilońskich stwierdzenia głównego bohatera, w których wskazuje on, że źródłem wiedzy i mądrości jest Bóg, a nie ludzie. Mówi o tym bardzo wyraźnie w powyższym fragmencie na samym początku rozmowy z królem babilońskim (Dn 2,26-28):
„Król zwrócił się i powiedział do Daniela, który nosił imię Belteszassar: «Czy możesz rzeczywiście wyjawić mi sen, jaki widziałem, i jego znaczenie?» Daniel odpowiedział wobec króla: «Tajemnicy, o którą król pyta, nie zdołają wyjawić ani mędrcy, ani wykładacze snów, ani wróżbici, ani astrologowie. Jest jednak Bóg w niebie, który odsłania tajemnice, i On oznajmia królowi Nabuchodonozorowi, co nastąpi przy końcu dni. Twój sen i widzenia, jakie miałeś na swym łożu, są następujące...”
W podobnym tonie komponuje swoje opowiadanie narrator, który podkreśla bezradność mędrców babilońskich wobec tego, co widzą i co mają wytłumaczyć (zob. Dn 4,4.15; 5,8.15). Tylko Daniel jest w stanie podać wyjaśnienie stawianych mu trudności, ponieważ jest wierny Bogu, który obdarza wiedzą i mądrością. Poinformowany o tym król uznaje moc Bożą w Danielu i oddając pokłon wobec niego, oddaje cześć samemu Bogu.
A 100 pytań temu zastanawialiśmy się:
Jesteś na facebooku? My też! :)
Zapraszamy do dyskusji na temat powyższej odpowiedzi na naszej facebookowej stronie!
"Scriptura crescit cum legente"
"Pismo rośnie wraz z czytającym je" (św. Grzegorz Wielki)
Każdy rozmiłowany w Słowie Bożym napotyka w Biblii fragmenty, które sprawiają mu trudność w interpretacji. Zachęcamy zatem wszystkich odwiedzających stronę Dzieła Biblijnego do zadawania pytań. Na każde pytanie udzielimy odpowiedzi, a następnie będzie ona opublikowana w sekcji "Pytania do Biblii".
Kliknij TUTAJ, żeby przesłać pytanie.