Jezus objawia się nam a nie światu (11.05,2009)

Poniedziałek 11 maja 2009J 14,21-26 

JEZUS OBJAWIA SIĘ NAM A NIE ŚWIATU


                 Słowa zawarte w dzisiejszym urywku Ewangelii są częścią wielkiej mowy pożegnalnej, którą Jezus wygłosił podczas Ostatniej Wieczerzy. Słowa te dotyczą objawienia się Bożej miłości. Jezus mówi tam: Kto Mnie miłuje, ten będzie umiłowany przez Ojca mego, a również Ja będę go miłował i objawię mu siebie. Słysząc te słowa jeden z Apostołów pyta: Panie, cóż się stało, że nam się masz objawić, a nie światu?
To samo pytanie także i my możemy dziś zadać Chrystusowi. Możemy zapytać, dlaczego Jezus po swoim zmartwychwstaniu nie pokazywał się wszystkim, ale tylko wybranym przez siebie, to znaczy Apostołom i pewnym kobietom, jak Maria Magdalena i innym? Zmartwychwstały Jezus wkrótce wstąpił do nieba. Na ziemi pozostawił wspólnotę Kościoła. Teraz On jest obecny w tym Kościele i przy pomocy członków Kościoła kontynuuje swoje dzieło zbawiania ludzi. To przez Kościół ludzie mogą poznawać miłość Boga, którą Chrystus przeszedł objawić ludziom. Ta miłość była widoczna w Jezusie Chrystusie, a teraz, dzisiaj ma być widoczna w nas, jako członkach Kościoła. Jezus mówi dzisiaj, że tę Bożą miłość objawiamy, gdy zachowujemy jego przykazania. Miłość tę objawiamy także, gdy zachowujemy naukę Jezusa, gdy zachowujemy Jego słowa. Mamy też zapewnienie, że nic z tych słów nie pominiemy, gdyż Duch Święty przypomni nam wszystko, co powiedział Jezus. 

Ks. Zbigniew Czerwiński - Lublin