Ewangelia i komentarz: J 8, 21-30 (31.III.2009)

Kolejna zapowiedź odejścia

21 I znowu Jezus zwrócił się do nich: „Ja odchodzę, a wy będziecie Mnie szukać i umrzecie w swoich grzechach”. Tam, dokąd Ja idę, wy pójść nie możecie”.
22 Żydzi więc zastanawiali się: „Czyżby chciał targnąć się na własne życie, skoro twierdzi: «Tam, dokąd Ja idę, wy pójść nie możecie»?”.
23 On zaś mówił do nich: „Wy jesteście z niskości. Ja zaś z wysokości. Wy jesteście z tego świata, a Ja nie jestem z tego świata.


24 Już wam powiedziałem, że umrzecie w swoich grzechach. Jeśli nie uwierzycie, że to właśnie Ja jestem, umrzecie W swoich grzechach
”.
25 Zapytano Go więc: „Kim Ty jesteś?”.
Jezus odrzekł: „Dlaczego w ogóle z wami rozmawiam? 26 Miałbym wiele do mówienia o was, jak i do osądzania was. Lecz Ten który Mnie posłał, jest wiarygodny, a Ja to przekazuję światu, co usłyszałem od Niego”.
27 Nie zrozumiano jednak, że mówił im o Ojcu. 28 Jezus powiedział więc: „Gdy wywyższycie Syna Człowieczego wówczas poznacie, że Ja jestem i że niczego nie czynię sam z siebie, lecz to głoszę. Czego nauczył mnie Ojciec. 29 Ten zaś, który Mnie posłał, jest ze Mną. Nie pozostawił Mnie samego, ponieważ zawsze cz czynię to, co się Jemu podoba”.
30 Gdy to powiedział, wielu uwierzyło w Niego.

pójść nie możecie – Jezus dwukrotnie nowi to szerokiej rzeszy słuchaczy (J 7,34.36) i powtarza to jeszcze swoim uczniom (J 13,33), podkreślając, że wcześniej mówi) to Żydom. Nacisk na tę ę jest więc bardzo szczególny na?wet w tekście tak przesyconym powtórzeniami, jak czwarta Ewangelia.

targnąć się na własne życie – rabini potępiali samobójstwo na podstawie Rdz 9,5.

Odpowiedź Jezusa jest dwuznaczna i może być zrozumiana także jako stwierdzenie, że On od samego początku mówi o tym. Kim jest. W prologu Ewangelii Jezus został przedstawiony jako Słowo, które jest od samego początku u Boga i przez które wszystko zostało stworzone i objawione człowiekowi (J 1,1-9). Jezus jest więc w rzeczywistości znany każdemu człowiekowi jako prawda o nim samym i o świecie.

Kolejna zapowiedź odejścia. Związek między szukaniem Jezusa a śmiercią w grzechach nie jest bezpośredni. Uwalniające od grzechów znalezienie Zbawiciela jest możliwe, ale sam Jezus uważa, że nie nastąpi ono, jeśli Jego rozmówcy będą trwali w postawie niewiary. Znalezienie to jest możliwe jedynie przez wiarę (w. 24). Przedmiotem wiary jest bóstwo Jezusa wyrażone przez autora jako określenie będące aluzją do imienia Bożego: Ja jestem (w. 28). A więc to wiara w Jezusa jako Boga uwalnia od grzechów. Niezdolność do wiary ludzi dyskutujących z Jezusem ujawnia się w niezrozumieniu, którym reagują nie tylko na to, co Jezus mówi o sobie, ale nawet na imię Boga, którego nie poi trafią zrozumieć ani rozpoznać. Odpowiadając na pytanie o swoją tożsamość (w. 25), Jezus tłumaczy, że Jego mowa przekazuje prawdę o człowieku, bo głosi On to, co otrzymał od Ojca, od którego wszystko pochodzi. Pełnia objawienia. Które przynosi Jezus, dokona się jednak dopiero w momencie Jego wywyższenia (J 3,14). Mimo to jeszcze za życia Jezusa zawiązała się wspólnota wiary, opierająca się jednak bardziej na zaufaniu Jezusowi, że głosi prawdziwe przesłanie pochodzące od Boga, niż na poznaniu Jego tajemnicy.


Wtorek V tygodnia Wielkiego Postu : Jn 8,21-30

Komentarz do Ewangelii
Św. Teresa Benedykta od Krzyża (Edyta Stein, 1891-1942), karmelitanka bosa, męczennica, współpatronka Europy
Refleksja na święto Podniesienia Krzyża, 14/09/1939

"Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że JA JESTEM"

Przed Tobą Pan wisi na krzyżu, bo był posłuszny aż do śmierci krzyżowej (Flp 2,8)... Przed tobą twój Zbawiciel wisi na krzyżu, nagi i ogołocony, bo wybrał ubóstwo... Przed tobą twój Zbawiciel – z otwartym sercem. Przelał krew Swojego serca, aby zdobyć twoje serce. Jeśli chcesz Go naśladować w świętej czystości, twoje serce musi się oczyścić ze wszelkiego pragnienia ziemskiego... Rozpostarte ramiona Ukrzyżowanego chcą cię przyciągnąć do swojego serca. On pragnie twojego życia, aby dać ci swoje. Ave Crux, spes unica! Bądź pozdrowiony krzyżu, nasza jedyna nadziejo!

Świat jest w ogniu... Ale ponad ogniem wznosi się krzyż, którego nic nie może zniszczyć. On jest drogą z ziemi do nieba. Kto go obejmnie z wiarą, miłością i w nadziei, tego krzyż zaniesie go na łono Trójcy. Świat jest w ogniu. Czy czujesz potrzebę zgaszenia go? Wznieś twoje spojrzenie w stronę krzyża. Z otwartego serca wytrysnęła krew Odkupiciela, krew, która gasi ognie piekielne. Uwolnij twoje serce... a strumienie miłości Bożej wypełnią je po brzegi i przyniesie ono owoce aż po krańce ziemi.

Czy słyszysz jęki rannych na wszystkich polach bitwy? Nie jesteś ani lekarzem, ani pielęgniarką i nie możesz opatrzeć ich ran. Jesteś za klauzurą, w twojej celi, i nie możesz do nich dotrzeć. Słyszysz krzyk niepokoju umierających? Chciałabyś być kapłanem i im towarzyszyć. Czy wzrusza cię nieszczęście sieroty i wdowy? Chciałabyś być aniołem pocieszenia i przyjść im z pomocą. Wzieś oczy ku Ukrzyżowanemu. Skoro jesteś Jego oblubienicą, to w wiernym przestrzeganiu twoich ślubów, Jego cenna krew będzie twoją. Związana z Nim, będziesz wszędzie obecna, tak jak On jest. Nie tu czy tam, jak lekarz, pielęgniarka czy kapłan, ale na wszystkich frontach, w każdym miejscu żałości – obecna w mocy krzyża...

Ukrzyżowany spogląda na ciebie; Jego wzrok cię bada i pyta. Jesteś gotowa odnowić przymierze z Ukrzyżowanym? Co Mu odpowiesz? „Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego” (J 6,68). Ave Crux, spes unica!