Ewangelia na czwartek, 13 listopada 2008

  Świętych Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krzystyna, Pierwszych Męczenników Polski    

Mt 10, 28-33

Kto się przyzna do Mnie przed ludźmi, do tego i Ja się przyznam przed moim Ojcem, który jest w niebie.  Ale jesli ktoś się Mnie wyprze przed ludźmi, tego i Ja sie wyprę przed moim Ojcem, który jest w niebie. (Mt 10, 32-33)

 

Egzegeza:
Względem Jezusa uczeń może pzyjąc postawę albo szczerego wyznawnia, albo zaparcia się.  Wypowiedż zarysowuje dwie sytuacje: ziemska i niebieską.  sytuacja ziemską, w której dochodzi do wyznania lub zaparcia się Jezusa, ma miejsce wobec ludzi.  Wyrażenia emprostheon podkreśla publiczny charakter wyznania uczniów przed sędzią (por. Mt 25, 32; 27, 11; Łk 21, 36; 2 Kor 5, 10).  Mówiąc o "ludziach", ewangelista myślał o wrogim nastawieniu autorytetów judaistcznych, wobec których misjonarze byli zmuszeni stawać (por. 10, 19-20), Wyznanie takie mogło jednak dokonywać się i rzeczywiście dokonywało się poza sądem.  Piotr wypiera się Juzusa przed ludźmi, ale nie jest to sytuacja przewodu sądowego (27, 11).  Także w swych moralnych wyborach chrześcijanin powinien mieć świadomość dokonywania ich "przed ludźmi".  W swej decyzji za lub przeciw jezusowi uczeń sięga sądu eschatologicznego.  Scena neibieska przedstawia przewód sądowy.  W procesie sądowym niebieskim Jezus występuje po jednej stronie z Ojcem.  Nie jest wyraźnie zaznaczone, czy jako świadek, czy jako współsędzia.  W tym procesie jezus przyznaje się do tych, którzy przyznali się do nigo.  Dlatego można twierdzić, że funkcja ta jest cymś więcej niż funkcja świadka i czymś więcej niż występowanie w charakterze Parakleta względem uczniów.  Wyznananie ze strony Jezusa ma charakter wyroku.  Od tego, czy Jezusa powie: "Nie znam was" (7, 23), czy "Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego..." (25, 34) zależy zycie albo śmierć.  Po raz pierwszy Mateusz zaznacza, że również uczniowie stoją wobec możliwości odrzucenia, o ile obawa przed ludźmi powstrzyma ich przed przyznaniem się do Pana.  W oparciu o wypowiedź 16, 27; 25, 31nn można pzypuszczać, że idzie tu o sąd sprawowany przez Jezusa w obliczu Ojca.

Aspekt Kerygmatyczny
Od podstawy wobec Jezusa rozstrzyga się los człowieka.  Relacja człowieka wobec boga objawia się w relacji, do Jezusa.  Odrzucenie Jezusa jest odrzuceniem Boga.  nie istnieje "neutralność" wobec Jezusa.  Jest się albo z jezusem, albo przeciwko Jezusowi.  Żaden prorok Izraela, żaden nauczyciel nie byłby w stanie wyprowiedziec słów Mt 19, 32-33.  Czy jednak Ojciec nie przekazał całego sądu Synowi?  Kim jest więc Jezus na eschatologicznym sądzie: Sędzią czy świadkiem i obrońcą (por. 3, 11n; 7, 22n)?  Biblia zawiera wiele zmieniających się obrazów. Tajemnicy Boże nie mogą być wyrażone w jednym obrazie.  To, co niekeidy przypisywane jest Ojcu, na innym miejscu jest właściwościa Syna, a to, co niekiedy przypisywane jest Synowi, odnosi się do Ducha Świętego.  Jezus jest równocześnie Panem, któremu Ojciec przekazał wszystko (28, 18) oraz posłusznym Sługą prełniaćym wolę Ojca (12, 18).  W niczym nie zmienia to faktu, że od postawy człowieka wobec Jezusa i tylko Jezusa rozstrzyga się los człowieka (Trilling, Mt. I, 231n).

-Ks. Antoni Paciorek, Nowy Komentarz Biblijny. Ewangelia Według Świętego Mateusz.