Jeśli cię kto zaprosi na ucztę,
nie zajmuj pierwszego miejsca,
by czasem ktoś znakomitszy od ciebie
nie był zaproszony przez niego.
Mt 14, 8 – ewangelia mszalna
Są to pierwsze słowa przypowieści, którą Jezus opowiada w domu przywódcy faryzeuszów.
Faryzeusze są prezentowania przez ewangelistów jako pożądający uznania i szczególnego traktowania. Do opowiedzenia przypowieści z dzisiejszej perykopy ewangelicznej Jezus został „sprowokowany” poprzez faryzeuszowe pożądanie bycia wywyższonym. Faryzeusze bowiem wybierali sobie pierwsze miejsca przy stole. Wobec takiego zachowania Jezus poleca wybierać miejsca ostatnie, co jest tożsame z samouniżeniem.
Pouczenie Jezusa odnosi się nie tylko do zewnętrznej kultury zachowania. Jezus wskazuje na prawdziwe źródło wielkości człowieka, którym jest Stwórca. Dotyczy ono zatem wnętrza człowieka, gdzie znajduje się źródło poszukiwania wielkości. Poszukiwanie to nie może odbywać się poza Bogiem, na własną rękę, gdyż wtedy pozostaje naznaczone pychą i od Boga oddala. Musi być ono przesiąknięte świadomością, że człowiek bez Boga nic nie znaczy. Każdy, kto uznaje tę zależność od Stwórcy, „pozwala” Mu na wejście w swe życie a tym samym zostaje przez Niego wywyższony.
Pielęgnujmy w sobie cnotę pokory!
Ks. Grzegorz Domański