Uszy całego ludu
były zwrócone
ku Ksiedze Prawa.
Ne 8,10 - I czytanie mszalne
Po powrocie z niewoli bablilońskiej w Święto Namiotów Nehemiasz odczytywał na żądanie ludu Księgę Prawa .
Izraelici domagali się, aby kapłan-pisarz Ezdrasz wykonał powinność nałożoną przez Mojżesza (zob. Pwt 31,10-13). Nie chodziło im o wykonanie najbardziej charakterystycznych posług kapłańskich. Ich życzenie wyrasta jakby ze zrozumienia słów: "Nie chciałeś ofiary krwawej ani obiaty, lecz otwarłeś mi uszy" (Ps 40,7). Bóg, który wzywa zarówno Żydów jak i pogan: "Słuchaj mój ludu nauki mojej, nakłońcie uszy wasze na słowa ust moich" ( 78,1) oraz "Słuchajcie tego, wszystkie narody, nakłońcie uszu, wszyscy co świat zamieszkujecie" (49,1) pomaga nawet opornym wykonać to, do czego zobowiązuje: "Dam im serce i uszy otwarte" (Ba 2,31).
Jezus Chrystus wydając swoje ciało i przelewając swoją krew (zob. Mt 26,26-28 i par. ) w jednej i doskonałej ofierze za wielu dokonał wszystkiego, co zapowiadał kult ofiarniczy Starego Przymierza. W Księdze Kapłańskiej czytamy, że krwią barana należało pomazać wierzch ucha mężczyzny wprowadzanego w czynności kapłańskie (8,23n), a krwią z ofiary zadośćuczynienia wierzch ucha człowieka uzdrowionego z trądu (14,14.25) namaszczany ponadto oliwą (w.17).
Cóż to znaczy dla ludzi żyjących w czasach Nowego Przymierza? Dzięki Eucharystii - tym, którzy przez chrzest są oczyszczani z grzechów i wprowadzani w kapłaństwo powszechne - krwią Chrystusa oczyszczane są duchowe uszy, a w Sakramencie Bieżmowania udzielana jest moc i zdolność rozumienia Bożych poleceń.
Pamiętajmy o Chrystusowych słowach: "kto ma uszy do słuchania niechaj słucha"! Przystępujmy do Sakramentów, aby Bóg uzdolnił nas do posłuszeństwa swoim Słowom!
Jan Budzyński