Cała mądrość
od Boga pochodzi,
jest z Nim na wieki.
Syr 1, 1 – pierwsze czytanie mszalne
Powyższe słowa rozpoczynają mądrościowe mowy Syracydesa.
Mędrzec Izraela, rozpoczynając ciąg swych sentencji stwierdzeniem o Boskim pochodzeniu mądrości, czyni tę tezę niejako tytułem swej księgi. Co więcej, jako że głównie mówi o ludzkim życiu, czyni to stwierdzenie naczelną życiową dewizą. Mędrzec tym samym, zanim wygłosi mądrościowe sentencje, uznaje swą zależność od Boga i absolutny Jego prymat w porządku mądrości.
Prawda wypowiedziana przez Syracydesa, mimo że może być posądzona o banalność, powinna z całą mocą i ciągle brzmieć w naszych uszach. Nie wolno nam zapominać, iż historia grzechu to historia ludzkiej pychy, tj. próby „poznania dobra i zła” w sposób niezależny od Boga (zob. Rdz 3, 5). Szczególnie w czasach doprowadzonego do absurdu skrajnego humanizmu i indywidualizmu historia ta zdaje się w sposób nader wyraźny zataczać koło, a człowiek na nowo chce być „mądry” niezależnie o Boga. Tymczasem „cała mądrość od Boga pochodzi, jest z Nim na wieki”.
Szukajmy prawdziwej mądrości!
Ks. Grzegorz Domański