„Czyhali przy tym,
żeby Go podchwycić
na jakimś słowie”
Łk 11, 54 – ewangelia mszalna
Reakcja uczonych w Piśmie i faryzeuszy na słowa skierowane do nich przez Jezusa.
Mogłoby się wydawać, że postawa uczonych w Piśmie i faryzeuszy wobec Jezusa graniczy z absurdem – to chyba najwłaściwsze określenie sytuacji, w której człowiek chce wmówić Bogu, że On nie ma racji. Ten absurd staje się jednak zrozumiały i uprawomocniony, kiedy to my – szukając usprawiedliwienia dla swoich decyzji – usiłujemy „według naszej miary” interpretować Boże słowo, szukając niezgodności między tekstami czy próbując osłabić wymowę Bożego orędzia. Potrzeba nam pokory, byśmy potrafili przyjąć prawdy zawarte w Piśmie Świętym; potrzeba nam otwartości, by te prawdy mogły kształtować nasz światopogląd.
Niech naszą postawę kształtują dziś słowa Jeremiasza: „Ilekroć otrzymywałem Twoje słowa, pochłaniałem je” (Jr 15, 16).
ks. Jakub Dąbrowski